Podsumowanie roku 2023! ♥

 Hej, Witam. 

Tak mój ostatni post był w 2019r. Od tego czasu trochę się zmieniło. Ale nie o tym ma być ten post ☺

Podsumujmy więc na dobry początek rok 2023r. 

Zacznijmy od tego, że początek roku był dość... bolesny. Złamanie ręki - przyznajmy sobie nic przyjemnego. Na szczęście  rekonwalescencja nie trwała długo i mogłam wrócić do pracy ☺ (pomińmy fakt, że miesiąc po tym, skręciłam i naderwałam ścięgna w kosce ☺) 

Na szczęście dalsze miesiące były przyjemniejsze i udało się zorganizować wypad weekendowy do Lublina i okolic ☺ Oto krótka foto relacja: 

Park Czartoryskich: 

Polecamy się tam wybrać, chociażby ze względu na pawie które tam urzędują, przy odrobinie szczęścia można zobaczyć jak rozkładają swoje pióra - ciekawostka, kolorowe upierzenie mają samce. 

Muzeum Zamoyskich w Kozłówce:

Piękne ogrody przyciągają świeżo upieczonych małżonków na sesje, ale również na komunie i chrzty. Rośliny na tyle pałacu robią wrażenie, polecam również pojechać w okolicach maja, gdzie kwiaty już zaczynają kwitnąć. 

Zamek w Lublinie: 

Przyznajcie, że przypomina sówkę ☻

W Lublinie - zachęcamy do skorzystania z podziemnej trasy turystycznej która kończy się naprawdę ciekawą interaktywną historią ☺

Wejście na wieże widokową w celu zobaczenia rynku również wart jest wdrapania się na górę ☺

Fontanna multimedialna w Lublinie:

Najpiękniej wygląda nocą - gdy jest oświetlona, zobaczcie jednak wcześniej harmonogram pokazów ☺

Państwowe Muzeum w Majdanku:

Kontrowersyjne miejsce bez wątpienia. Uważamy jednak, że warto jest je zobaczyć, podobnie jak Oświęcim. Zmusza do refleksji i docenienia tego co się ma i na co możemy sobie pozwolić. 

Zamość - Rynek: 

Kolorowe kamieniczki mają swój urok ☺

Powrót po takiej przyjemnej i miłej wycieczce był nie lada wyzwaniem. 
Ale fakt, że szykowaliśmy na kolejną wycieczkę rekompensowała to. 

Nadeszło lato i kolejny wypad do Krakowa. Bez wątpienia jest to nasze ulubione miejsce w Polsce na ten moment. 

A w Krakowie...

Rynek i sukiennice: - nie zaskoczyłam niczym nowym ☺ 

 Zamek królewski na Wawelu: 

Mało kto o nim mówi, jednak kolejki i ilość turystów daje inne odczucie. Polecam kupić bilety online, bo kolejka może zniechęcić a widoki są warte zachodu. 

Zalew Zakrzówek:

Sławny już zalew. Polecamy przejść do niego przez las gdzie jest ładna trasa pieszo - rowerowa, żeby móc podziwiać go z góry a następnie szlakiem zejść w dół. Od przyszłego roku wejście na baseny ma być płatne, ale nawet jeśli, to nadal uważam, że warto jest je zobaczyć. Pamiętajcie jednak wyjść tam gdzie wchodziliście w przeciwnym razie troszkę nadrobicie kilometrów jak my. 😐😀

Zamek Tenczyn w Rudnie:

Żadna to już tajemnica, że jeździmy tam gdzie ruiny zamków. 🫢

Polskie Malediwy, czyli Park Gródek w Jaworznie:

Polskie Malediwy - mało wciąż znane, ale to jak tam pięknie to serio, warto się tam wybrać. Są dwie drogi do jeziora, dla rodzin z dziećmi w wózku jak i już tych szybko biegających. Pamiętajcie jednak nie zostawiać na punktach widokowych swoich prywatnych rzeczy. ☺

Pustynia Błędowska:

Ciepły piasek opalony słońcem to jest to co potrzebują stopy po takiej wycieczce. Bardzo mało znane miejsce, a urokliwe. Przy odrobinie szczęścia można trafić na ćwiczenia odbywające się na pobliskim poligonie. 

A to widok z oddalonego o kilka kilometrów punktu widokowego na tą pustynie. Wyposażony jest w lornetkę, więc ciekawie jest z niej skorzystać. 😉

Zamek Rabsztyn:

Jak już mówiłam, na naszej trasie zawsze musi pojawić się jakiś zamek 😁

Ojcowski Park Narodowy:

Czy po tak długim dniu poszliśmy na spacer po OPN? Oczywiście! Nigdzie tak głowa nie odpoczywa, jak podczas aktywnych wyjazdów. Mając wystarczającą ilość czasu i dnia zachęcam również do wejścia na Rękawice. Widok jest piękny. 

Będąc w OPN nie może zabraknąć Maczugi Herkulesa 

*

Pomimo wycieczek druga połowa roku była dla Nas bardzo intensywna. 
A to za sprawą podjętej decyzji, którą był krok w przyszłość i dalszego jej etapu. 

Mieszkanie. To już 3 miesiąc od kiedy tu mieszkamy.

Może i zastanawiało Was dlaczego piszę w liczbie mnogiej. Wkrótce poznacie Go bliżej jak i jego porady w różnych dziecinach życia. 

Ten rok był ciężki, słodko - gorzki. Ale był cudowny. Kończy się w dobrym stylu. Życzę Nam i Wam również tak dobrego przyszłego roku, sukcesów w każdej płaszczyźnie. I tym razem - do zobaczenia w krótce. 

P.S mam nadzieję, że dobrnęliście do końca. Szczęśliwego nowego roku! 😉❤️ ~A.