Podążaj za SWOIMI pragnieniami!

    Czy też tak masz, że pewne osoby doradzają Ci co masz robić, w jakim kierunku dążyć, że masz iść na wschód bo tam jaśniej a nie na zachód? 

Myślę każdy ma takie osoby. Chcą dla nas dobrze, ale z biegiem czasu okazuje się, że wcale to nie była dobra decyzja a konsekwencje odcisnęły się na naszej przyszłości i na tym kim jesteśmy teraz.
Chcieliśmy być kimś innym, pracować w innym zawodzie, inaczej wyglądać, inaczej przeżyć pewien okres życia, ale pod impulsem przyjaciół, czy chociaż rodziny, przestaliśmy budować własne tory, i poszliśmy na łatwiznę. Prosty przykład. Moja mama (wiem, że to czytasz mój wierny kochany czytelniku <3 ) każdy mówił żeby poszła na jubilera ma potencjał sprawne ręce, ale rodzice nie chcieli, nie zgodzili się i poszła na piekarza. Żałuje bo sama nie mogła podjąć ten decyzji. Na pewno, ma żal o to, ale wierzy w to że chcieli dobrze, ale przez to ich "dobrze" przemęcza  się mimo że ma własną firmę. Szkoda mi jej, i wiem że ją czasami zawodzę ale staram się jej pomagać jak tylko mi się udaję. Zaczęliśmy iść drogą podświetloną przez kogoś. Tutaj jest nasz błąd, ponieważ nikt poza nami nie przeżyje naszego życia, nie będzie wiedział dokładnie co nas boli, co myślimy, co czujemy. Nie możemy pozwolić na ingerencje w nasze życie, nie w takim stopniu. Wiadomo każda rada jest dobra, każda podpowiedź, ale nie idźmy ślepo za nią ponieważ zaczniemy gubić swoje własne pragnienia, marzenia, spełnienia zawodowe. Czasami przeszkadza nam w tym nasze lenistwo, a czasami inne rzeczy które lubimy robić. Nie mniej jednak należy pamiętać o rzeczach które naprawdę są ważne i takie które nas spełnią w przyszłości.
Najlepiej jest zacząć od nowego rozdziału w życiu. Jak to zrobić? 
1.
Na początek trzeba pogodzić się ze swoja przeszłością. Wyciągnąć z niej wnioski i doświadczenie. Przeszłość nie może wkroczyć w nowy rozdział, ponieważ może zakłócić teraźniejszość i pokrzyżować przyszłość 
2.
Przestać się przejmować opinią innych. Nie znają Cię a oceniają, typowe dla tych czasów. Nie możemy się takimi sprawami przejmować bo najzwyczajniej w świecie "wykorkujemy" będzie się chcieli zmieniać dla kogoś, i staniemy się osobą którą by inni chcieli żebyśmy się stali, i zapominamy kim tak naprawdę jesteśmy. Najważniejsze to być SOBĄ! 
3.
Czas leczy wszystko. Tak to prawda, wiem to po sobie. Przetrwałam wytrwałam mam blizny ale się uleczyłam nie patrze na nie bo są dla mnie już nie widoczne. 
4. 
Nikt nie może być powodem Twoje szczęścia, poza Tobą! Sam siebie uszczęśliwiaj stawaj przed lustrem i praw sobie komplementy które chciałbyś usłyszeć od kogoś. Nie czekaj aż ktoś sprawi Ci przyjemność, sam możesz to zrobić. 
5. 
Nie porównuj swojego życia do życia innych. Nikt nie wie przez co pewna osoba przeszła, więc na jakiej podstawie mamy się do niej porównywać? Jasne, możemy postawić się w jego sytuacji ale w żaden sposób nie odczujemy tego samego bólu co ta osoba. Żyj swoim życiem, nie czyimś. 
6. 
Przestań tyle myśleć. Myśli są tak naprawdę naszymi wrogami. Im więcej myślimy tym więcej tworzymy sobie problemów. Po co nam to? Nie musimy wiedzieć wszystkiego, pewne odpowiedzi pojawią się później, i będą warte więcej niż od razu. 

Każdy rozdział możemy w ten sposób zakończyć, w momencie który sam wybierzemy.
Mi się udało i jestem teraz szczęśliwa, podążam swoimi torami, dążąc do marzeń do ich spełniania.

"Bądź świadkiem, nigdy sędzią. Skup się czasem na sobie, zamiast na życiu innych. Posłuchaj swojego serca, nie głosu tłumu."  

 

Zachęcam do komentowania i dyskutowania w nich na ten temat
i inne również, jak i do obserwowania.
Oraz do tego, jaki byście chcieli przeczytać następny post, o czym :)